Olimpia odrabia cztery bramki straty i pokonuje Dąbrovię !
Niesamowity mecz mogliśmy dzisiaj oglądać przy Warszawskiej. Olimpia, która przegrywała już 0:4 zdołała odmienić wynik spotkania i ostatecznie pokonała Dąbrovię 5:4 !
Dawno nie widzieliśmy tak emocjonującego spotkania przy Warszawskiej jak dzisiejszy mecz Olimpii z Dąbrovią. W pierwszej i drugiej połowie oglądaliśmy dwie zupełnie inne "wersję" Olimpii. Wojniczanie dzięki ogromnej determinacji i zaangażowaniu zdołali zgarnąć 3 punkty z wiceliderem.
Pierwsza odsłona meczu przebiegała zdecydowanie pod dyktando Dąbrovi, która kontrolowała spotkanie i nie pozwoliła Olimpii na zbyt wiele. Wojniczanie największe zagrożenie stworzyli sobie po strzałach z rzutów wolnych, jednak uderzenia Senderaka i Oszusta dalekie było od światła bramki. Goście przy pierwszej bramce wykorzystali niepewne wyjście Wróbla a przy kolejnych straty w środku pola i niezdecydowanie w obronie, bezlitośnie wykorzystując swoje okazję a marnując co najmniej jeszcze dwie dogodne sytuacje do podwyższenia rezultatu. Wojniczanie zdołali odpowiedzieć jedynie po strzale z rzutu karnego, który wykorzystał Kijak.
Kwadrans przerwy zupełnie odmienił zawodników Radlińskiego, którzy w drugiej połowie z minuty na minuty przejmowali inicjatywę w tym meczu. Zwiększone zaangażowanie w tym spotkaniu przyniosło efekt w 58 minucie meczu kiedy po raz drugi w polu karnym faulowany był Senderak a bramkę z rzutu karnego strzelił Gałuszka. Olimpia nie zwalniała tempa i narzucała reguły gry na boisku stwarzając sobie co raz groźniejsze okazje. Ten sam zawodnik doskonale znalazł się dwa razy w polu karnym i dzięki determinacji całej drużyny Olimpia zdołała wyrównać rezultat meczu. Nasza zespół w ostatnich minutach zagrała o całą pule raz po raz nękając obronę Dąbrovii jednak zmierzające w światło bramki strzały Oszusta i Hynka zostały zablokowane. W 83 minucie spotkania wysiłek włożony w drugą część meczu przyniósł efekt w postaci zwycięskiej jak się później okazało bramki, którą zdobył Tadel. Dąbrovia w 93 minucie spotkania otrzymała jeszcze szansę na wywiezienie z Wojnicza jednego punktu lecz rzut karny po faulu Burnóga w doliczonym czasie gry obronił Wróbel !
Wielki szacunek dla całej drużyny która pokazała dzisiaj niesamowity charakter i wolę zwycięstwa !
Jak padły bramki:
0:1, 16'
Dośrodkowanie z lewej strony boiska wykańcza Sendor, wykorzystuje on błąd Wróbla, który nie trafia w piłkę przy próbie piąstkowania.
0:2, 31'
Po stracie piłki w środku pola na interwencje wślizgiem w polu karnym decyduje się Kołeczek, który zdaniem arbitra fauluje w stykowej sytuacji zawodnika Dąbrovii. Rzut karny strzałem w środek bramki, pewnie wykorzystuje Klimaj.
0:3.37'
Goście wykorzystuje przewagę w szybkim ataku i po dośrodkowaniu na 11 metr po ziemi w dogodnej sytuacji znajduje się Kozicki, który mając przed sobą całą bramkę pewnie pakuje piłkę do siatki.
0:4', 38'
Olimpia nie zdążyła się jeszcze otrząsnąć po trzeciej bramce a po raz kolejny musiała pogodzić się ze stratą bramki, którą precyzyjnie sfinalizował Kozicki.
1:4', 40'
Olimpia zdołała strzelić bramkę jeszcze w pierwszej połowie spotkania, sędzia dyktuje rzut karny po faulu na Senderaku a jedenastkę na gola pewnie zamienia Kijak.
2:4, 58'
Druga bramka dla Wojniczan również padła po strzale z rzutu karnego, również podcinany był szarżujący w polu karnym Senderak a z 11 metrów precyzyjnie strzelił Gałuszka.
3:4. 69'
Na indywidualną akcję decyduje się Tadel, który w polu karnym mija trzech obrońców Dąbrovi, jego uderzenie broni jeszcze Zając ale skuteczną dobitką popisuje się Gałuszka, który nie daje już szans bramkarzowi.
4:4, 79'
Prostopadłe podanie w polu karnym otrzymuje Hynek, który dostrzega lepiej ustawionego Gałuszkę a ten pewnie wykorzystuje okazję, kompletując tym samym klasycznego hattricka !
5:4, 83'
Rozstrzygająca losy tego spotkania bramka padła w 83' minucie meczu, do piłki zagrywanej z rzutu rożnego przez Oszusta najwyżej wyskakuje Tadel, który mocnym uderzeniem umieszcza piłkę w siatce a ta po drodze odbija się jeszcze od poprzeczki !
W 93 minucie spotkania zawodnika Dąbrovi w polu karnym fauluje Burnóg. Z presją jednak doskonale radzi sobie Wróbel, który wyczuwa intencję strzelca i nogami broni jedenastkę ! Chwilę później sędzia kończy spotkanie !
Olimpia Wojnicz - Dąbrovia Dąbrowa Tarnowska 5:4 (1:4)
Bramki:
M.Kijak 40' (k), P.Gałuszka 58' (k), 69', 79', K.Tadel 83' - D.Sendor 16', K.Klimaj 31' (k), M.Kozicki 37', 38'
Żółte kartki:
G.Kołeczek, J.Hynek, K.Krzysztofiak - M.Barwacz, D.Lizak, S.Panek
Sędziował:
M.Brzuchacz
Olimpia Wojnicz:
N.Wróbel - W.Setlak (70' K.Burnóg), Ł.Kusion,M.Kijak, G.Kołeczek, K.Senderak (75' K.Gniady), K.Krzysztofiak, J.Hynek, P.Gałuszka, S.Oszust, K.Tadel (83' M.Moskwa)
Ławka rezerwowych:
J.Bortnik, K.Gniady, M.Moskwa, K.Burnóg, KMigoń, R.Radliński
Dąbrovia Dąbrowa Tarnowska:
P.Zając - P.Wnęk (72' H.Motyka), M.Barwacz, S.Stas (63' A.Majka), K.Klimaj, P.Ptak (55' S.Panek), M.Kozicki (55' D.Lizak), P.Wróbel, N.Stachura, M.Sas, D.Sendor (80' D.Liro)
Ławka rezerwowych:
O.Płaneta, S.Panek, D.Liro, D.Lizak, H.Motyka, A.Majka
Dzięki dzisiejszej wygranej zawodnicy Rogera Radlińskiego wrócili na 9 miejsce w ligowej tabeli.
Olimpia będzie miała bardzo mało czasu na odpoczynek. Wojniczan już w sobotę czeka kolejne ligowe spotkanie, tym razem nasz zespół uda się do Ładnej, początek spotkania o godzinie 17:00.
Komentarze